Urządzenie Quantec, zajmuje się medycyną informacyjną, która bazuje na założeniach fizyki kwantowej i istnieniu pola informacyjnego. Postrzega człowieka jako całość, jedność ciała, duszy i umysłu. Komunikując się z nim na podstawie wibracji w postaci wzorców informacji. Istotą działania jest podawanie rozregulowanemu organizmowi informacji, jak powinien prawidłowo funkcjonować.

W takim podejściu uwaga nie jest skupiona na konkretnej chorobie czy symptomie, tylko na człowieku jako całości, którego organizm otrzymując wsparcie terapeutyczne, uzyskuje dostęp do swoich naturalnych mechanizmów autoregulacji i powrotu do równowagi.

Pracując z polem informacyjnym, możemy uzyskać dostęp do takich przyczyn dolegliwości, sytuacji życiowych, do których z poziomu świadomego nie mamy dostępu, a następnie zrównoważyć je w polu informacyjnym, co zamanifestuje się na planie fizycznym.

Amerykańskie centrum medycyny komplementarnej (NCCAM) w 2005r. uznało medycynę informacyjną i energetyczną za piąty co do wielkości obszar w obrębie medycyny komplementarnej, przyznając że energia i informacja mają decydujące znaczenie dla ludzkiego samopoczucia, równowagi i zdrowia.

Całkowita Eliminacja Spektrum Autyzmu.

Terapia CEASE służąca leczeniu autyzmu została wynaleziona przez doktora Tinusa Smitsa z Holandii. Opiera się ona przede wszystkim na bogactwie i skuteczności leków homeopatycznych, służących do odtruwania organizmu i jednocześnie do odtrucia różnych czynników, które prowadzą do autyzmu. Dzięki zastosowaniu kombinacji homeopatii w połączeniu z medycyną alternatywną udaje się z powodzeniem wyleczyć autyzm. Ta metoda może być równie dobrze stosowana w innych przypadkach. Jednym z czynników ograniczających tej kwestii jest brak poprawnej wiedzy na temat autyzmu bądź też całkowity brak informacji na temat możliwych przyczyn tej choroby. Aby uprościć tą złożoność, powstała dla rodziców tzw. Lista kontrolna z przyczynami, jakie zostały stwierdzone podczas leczenia u ponad 300 dzieci z autyzmem, czy też z innymi zaburzeniami zachowania. Celem leczenia jest całkowite usunięcie wszystkich czynników sprawczych prowadzących do choroby, czyli tym samym usunięcie choroby i odzyskanie zdrowia pacjenta.

Dr Tinus Smits stosował tą metodę u ponad 300 autystycznych dzieci. W wielu przypadkach rodzice deklarowali, że ich dzieci zostały wyleczone; w innych proces ten jest nadal w toku, a postępy są znaczące.
Poniżej zamieszczone są fragmenty kilku listów rodziców, których dzieci były poddane terapii CEASE:

„W ciągu 9 miesięcy leczenia nasz syn zmienił się z dziecka nie mówiącego w dziecko, które jest w stanie uczęszczać do normalnej szkoły, mówiąc pełnymi zdaniami i nawiązywać kontakt ze wszystkimi. Niesamowite! Zespół ds. autyzmu mówi, że to cud. Terapia CEASE jest świetna. Nasze życie całkowicie się zmieniło. Dziękuję za całą wiedzę” - Mama Stephana

„Po trzech i pół miesiącach leczenia zmieniła się w inne dziecko. Obudziła się, potrafi porozumiewać się werbalnie i mówi to, co czuje, zamiast krzyczeć. Jest bardziej elastyczna, bardziej otwarta i bardziej niezależna. To ogromna zmiana” - Mama Dirkje

„Z dnia na dzień widzimy poprawę u naszego syna Vasco, który mówi więcej i próbuje z nami rozmawiać. W szkole idzie mu coraz lepiej i uczy się bardzo szybko. Detoksykacja spowodowała, że Vasco zrobił wielki postęp. Jest niemal zwyczajnym 5-letnim dzieckiem” - Rodzice Vasco

„To tak, jakbym był w innym życiu. Jest zupełnie inaczej niż przedtem” - Siem J. (wcześniej dziecko autystyczne)

Wszystkie medyczne teorie, konwencjonalne czy alternatywne, przeszłe czy aktualne, są oparte na koncepcji, że choroby to nieprawidłowe działania organizmu. Odkrycia dr Hamera pokazują jednakże, że nic w Naturze nie jest "chore", ale zawsze biologicznie sensowne. Według Pięciu Biologicznych Praw, choroby nie mają złośliwego charakteru, co zakłada konwencjonalna medycyna, ale są starowiecznymi "Biologicznymi Specjalnymi Programami Natury”, które towarzyszą jednostce podczas niespodziewanej emocjonalnej niedoli.

Do tej pory chorobę traktowano jako błąd natury. Do takich błędów zaliczano również osłabienie układu immunologicznego. Doktor Hamer doszedł do wniosku, że nowotwory mają swoje źródło w nagłym szoku, który objawia się jako przeżycie konfliktowe. Nazwał je zespołem Dirka Hamera (DHS – Dirk Hamer Syndrom).
Odkrycie stało się bazą dla sformułowania pięciu biologicznych praw natury, z których pierwsze i najważniejsze to żelazna reguła raka. Mówi ono, że choroba nowotworowa powstaje w momencie ciężkiego, dramatycznego, powodującego poczucie izolacji urazu, który ma charakter przeżycia konfliktowego. Jest to cios, który spada na człowieka nieoczekiwanie i wywołuje skutki jednocześnie na trzech płaszczyznach: w psychice, w mózgu i w określonym narządzie.

Ten nagły szok (DHS) pozostawia ślady w całym ludzkim jestestwie, zarówno w psychice, jak i w organizmie, zaś w mózgu człowieka dotkniętego nieszczęściem powoduje powstanie tzw. ogniska Hamera. Można je zaobserwować przy użyciu tomografii komputerowej. Potem, w zależności od tego, gdzie się ono zlokalizowało, następuje “wybór” narządu, który zostanie zaatakowany chorobą. Innymi słowy, ponieważ konkretny ośrodek w mózgu zawiaduje odpowiadającymi mu narządami, w jednym z nich rozpoczyna się proces chorobowy, który może doprowadzić do zmian nowotworowych.
Szok mogą spowodować bardzo różne okoliczności. Ponieważ jesteśmy jednostkami niepowtarzalnymi, każdy to samo wydarzenie odbiera inaczej. To, co dla jednej osoby nie będzie stanowić większego problemu, dla innej może okazać się tragedią. Takie przeżycie tylko wtedy stanie się przyczyną raka, gdy wywoła konflikt prowadzący do DHS. Proces ten zachodzi na poziomie podświadomości i to od niej zależy, czy konkretna sytuacja zostanie zakwalifikowana jako silny uraz, czy nie. Dlatego Nowa Medycyna kładzie tak duży nacisk na rozmowę z pacjentem. Jedynie on bowiem wie, co wydarzyło się w jego życiu i co miało takie znaczenie, że wywołało chorobę.

Doktor Hamer mówi o tym tak:

- Wyjątkowość “Nowej Medycyny” polega na tym, że to pacjent sam decyduje o postępowaniu lekarza/terapeuty wobec jego organizmu. Pacjent nie “jest leczony” , lecz działa sam. Stosunek pacjent-lekarz/terapeuta zostaje tu gruntownie zrewidowany i na nowo zdefiniowany. Lekarz/terapeuta, wysoko wykwalifikowany specjalista, będzie musiał w przyszłości wykazać się wszechstronną wiedzą ogólną, jak również powinien posiadać kwalifikacje “kryminologa” w zakresie leczenia ludzi, a także dar zdrowego rozsądku. Lekarz/terapeuta ten będzie służył choremu fachową radą jak przyjaciel. Terapia przyszłości tylko marginalnie będzie stosować leki. Większość czasu zostanie poświęcona wyjaśnianiu w zrozumiały dla pacjenta sposób istoty biologicznego konfliktu i wynikającej z niego tzw. “choroby”. Lekarz/terapeuta – przyjaciel pomoże rozwiązać konflikt i uniknąć następnej takiej sytuacji. Powinien być skromnym i mądrym człowiekiem, okazującym nie tylko chorym serce lecz również legitymującym się wszechstronną wiedzą. Oczywiście ten obraz zupełnie nie odpowiada obecnym wyobrażeniom na temat dobrego lekarza.

Realizacja: MAXIGRAF